Lustrzanka czy bezlusterkowiec? APS-C czy pełna klatka?
Zacznijmy od tego jaki aparat fotograficzny wybrać. Głównym czynnikiem, na który warto zwrócić uwagę przy wyborze jest to, jak sprzęt radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych. Wielokrotnie najważniejsze momenty uroczystości dzieją się w momentach, w których brakuje nam światła – przysięga składana często w ciemnym kościele, pierwszy taniec przy przygaszonych lampach, czy krojenie tortu o północy. Jeśli spojrzymy na wybór aparatu pod tym kątem, to przewagę zyskują bezlusterkowce. Z zasady radzą one sobie w takich warunkach oświetleniowych, w jakich lustrzanki nie mają szans. Posiadają one również wiele ustawień ostrości, które pozwalają na prawie bezbłędną pracę autofocusa. Przydatna jest między innymi funkcja śledzenia twarzy lub oka. Może się przydać przykładowo przy robieniu zdjęć parze młodej, która wychodzi z kościoła, a my cofamy się i zależy nam na nie zmienianiu punktu ostrości.
Bezlusterkowce są mniejsze, lekkie i poręczne, przez brak wbudowanego lustra, co ceni się podczas wielogodzinnego pobytu na ślubie i weselu. Przy wyborze aparatu warto także sprawdzić czy dany model posiada więcej niż jedno gniazdo na kartę pamięci, co zapewni nam, że nie stracimy fotografii przy awarii jednej z kart.
Jaka w takim razie matryca? Na ślubach często zależy nam na uchwyceniu szczegółów, np. graweru na pierścionku, koronki sukni, czy butonierki wpiętej w marynarkę. Dobrym wyborem wydaje się więc pełna klatka. Pełna klatka da nam także mniejszą głębię ostrości, która przyda się np. przy robieniu zdjęć tańczącej pary młodej, którą uwiecznić chcemy na delikatnym, rozmytym tle. Pozwoli ona na zachowanie większej ilości szczegółów w cieniach i światłach, dzięki dużej rozpiętości tonalnej.
W naszej ofercie znajduje się między innymi Canon R6, Sony A7R V.
Stałka czy zoom? Jaki obiektyw do fotografii ślubnej?
Przyjrzyjmy się teraz obiektywom. Dla początkujących fotografów ślubnych najwygodniejszą i najtańszą opcją będzie zoom. Zastąpi nam kilka obiektywów stałoogniskowych i ułatwi szybką zmianę kadru bez konieczności montowania innego szkła. Używając zoomu tracimy jednak na świetle, plastyce i głębi ostrości. W dodatku mimo że jest wygodny, to może sprawić, że przestaniemy zastanawiać się nad kadrem tak jak przy używaniu obiektywów stałoogniskowych i galeria zdjęć stanie się mniej interesująca. Oczywiście w wielu sytuacjach zoom może się także okazać niezastąpiony. Na przykład w momencie kiedy uwieczniamy parę młodą wchodzącą do samochodu i szybko zmieniamy dystans między nami, a autem. Z pewnością warto więc mieć ze sobą jeden porządny zoom, np. Canon 70-200/2.8 RF L IS USM lub Sony 70-200/2.8 FE GM OSS. Tak długa ogniskowa może być przydatna przy fotografowaniu pary stojącej przy ołtarzu, ponieważ możemy pozwolić sobie na stanięcie trochę dalej, dzięki czemu nie zasłonimy widoku gościom i nie będziemy na siebie zwracać zbyt dużej uwagi. Poza zoomem przyda się obiektyw do uwiecznienia weselnych zabaw. Do tego celu dobre będą obiektywy szerokokątne, takie jak Canon 35/1.8 RF IS Macro STM, Sigma 35/1.4 ART DG HSM do Canona, czy Sigma 35/1.4 ART DG HSM do Nikona. Jedną z najpopularniejszych ogniskowych wśród fotografów ślubnych jest właśnie 35mm, pozwalająca na uchwycenie dynamicznych, reportażowych scen. Często wybierane są także 2 inne jasne obiektywy 50/1.4 i 85/1.4, które razem z 35mm i zoomem dają pełne pole do popisu na ślubie.