Dziś o 10:15 odbyło się spotkanie prasowe, na którym Nikon Polska zaprezentował swoje nowości - dwa pełnoklatkowe aparaty bezlusterkowe Nikon Z7 i Nikon Z6. Spotkanie rozpoczęło się pokazem malowania światłem. Projekcja z użyciem ultrafioletu ujawniła widowni nazwę nowego bezlusterkowego systemu – Serii Z.
Nikon Z7 i Z6 wyposażone są w nowy system mocowania Z o większej średnicy 55 mm. W obu korpusach znajdziemy nową pełnoklatkową matrycę formatu FX wykonaną w technologii BSI, wbudowany AF z detekcją fazową w płaszczyźnie ogniskowej i najnowszy procesor przetwarzania obrazu EXPEED 6. Oba modele wyposażono również w hybrodowy Autofocus z polami pokrywającymi około 90% kadru.
Z7 z matrycą 45,7 Mp i 493 punktami Autofocusa ma się pojawić w sprzedaży już pod koniec września. Aparat będzie obsługiwał standardowy zakres czułości ISO 64-25600, a w połączeniu z obiektywami Nikkor Z ma zapewnić zachwycający poziom ostrości i szczegółowości w całym kadrze. Przewidywana cena body z adapterem to 16999 zł.
Aparat bezlusterkowy Z6 będzie natomiast dysponował 24,5 megapikselowym sensorem i autofocusem umożliwiającym ostrzenie za pomocą 273 pól. Pozwoli używać czułości ISO z zakresu 100-51200. Model ma zapewnić doskonałe osiągi przy wyższych ustawieniach czułości i umożliwić nagrywanie filmów 4K UHD z odczytem pełnych pikseli. W sklepach fotograficznych Nikon Z6 ma się pojawić pod koniec listopada. Za body w zestawie z adapterem zapłacimy najprawdopodobniej 9999 zł.
Firma Nikon ogłosiła również nowe obiektywy z serii S: Nikkor Z 24-70 mm f/4 S, Nikkor Z 35 mm f/1.8 S, Nikkor Z 50 mm f/1.8 S oraz adapter do mocowania FTZ, który umożliwi komunikację z obiektywami mocowania F. Seria S ma wyznaczać nową definicję jakości i konstrukcji. Jak zapewnia producent: „Te obiektywy odwzorują o więcej szczegółów niż konwencjonalne obiektywy o otworze względnym f/4 czy f/1.8”.
Nikkor Z 24-70/4 S to optyka, w której wykorzystano jedną soczewkę o obniżonej dyspersji, jedną soczewkę asferyczną ED i trzy soczewki asferyczne, które zminimalizować mają zjawisko aberracji chromatycznej, a także zapewnić znakomitą rozdzielczość w całym kadrze.
W obiektywie Nikkor Z 35/1.8 S z kolei poza trzema soczewkami asferycznymi znajdziemy dwa elementy o superniskiej dyspersji (ED). Cechą zdjęć wykonanych tym obiektywem ma być miękki i naturalny efekt bokeh.
Na układ optyczny Nikkora Z 50 mm f/1.8 S składają się natomiast m.in. dwie soczewki ze szkła optycznego o superniskiej dyspersji (ED) i dwie soczewki asferyczne. Dzięki nowemu zaawansowanemu silnikowi krokowemu sterowanie autofocusem zarówno podczas fotografowania jak i nagrywania filmów odbywa się precyzyjnie i dyskretnie.
Powłoka nanokrystaliczna wykorzystana we wszystkich trzech szkłach ogranicza efekty flary i powstawanie odblasków. Obiektywy zostały uszczelnione, a ich konstrukcje są odporne na pył i zachlapania.
Ale to jeszcze nie koniec debiutów, a przynajmniej ich zapowiedzi. W 2019 roku bowiem ma się pojawić superjasny obiektyw Nikkor Z 58/0.95 S Noct, który ma się stać symbolem potencjału, jaki niesie ze sobą system Z. W kolejce czekają również nowe propozycje zaplanowane na lata 2019-2020.
W Warszawskim Instytucie Wzornictwa Przemysłowego przy ul. Świętojerskiej 5/7, gdzie odbyła się premiera nowych modeli, można było przetestować egzemplarz przedprodukcyjny modelu Z7 wraz obiektywami Nikkor Z 24-70/4 S i Nikkor Z 3/1.8 S. Na szczegółowe badanie nowości z serii Z będziemy jednak musieli poczekać do jesieni.
VILTROX 56/1.7 – LEKKI, JASNY, KOMPAKTOWYwięcej
Jak sprawdzić przebieg aparatu fotograficznego?Oddając lub kupując aparat w komisie fotograficznym istotną informacją jest jego przebieg. W tym artykule...więcej
