Nikon Z9 - pierwsze wrażenia po premierze

Zaprezentowany wczoraj (28.10.2021) Nikon Z9 to bezlusterkowiec stworzony od podstaw jako kompletne narzędzie do pracy reporterskiej i studyjnej, spełniającej wyśrubowane wymagania profesjonalnych fotografów na całym świecie. Najnowszy model został wyposażony w pełnoklatkową, autorską matrycę CMOS BSI o rozdzielczości 45,7 megapikseli. Sensor został wykonany w technologii warstwowej, zapewnia niezrównaną jakość detali, wsparty dodatkowo 5-osiową stabilizacją o skuteczności aż 6 stopni EV, co jest jednym z najlepszych wyników na świecie.

EXPEED 7 - nowy poziom mocy obliczeniowej

Sercem Nikon Z9 jest zupełnie nowy procesor EXPEED 7, dający możliwości, które wcześniej nie były możliwe. Przede wszystkim umożliwia on fotografowanie z prędkością 20 klatek /s. W pełnej rozdzielczości i formacie RAW, do 30 klatek w skompresowanym RAWie i oszałamiające 120 kl/s. przy rozdzielczości 11 MP w formacie JPEG. Dodatkowo procesor ten obsługuje czułości ISO 32 – 102 400, jednocześnie generując mały szum cyfrowy przy wysokich czułościach, idealnie sprawdzając się podczas np. fotografii koncertowej.

Nowy system AF z funkcją Deep Learning

Nowy system autofokusa wykorzystuje specjalne algorytmy głębokiego uczenia się, aby zapewnić każde zdjęcie ostre w miejscu, które ma być ostre. Mechanizm ten pozwala na przewidywanie ruchu obiektów poza płaszczyzną ostrości i dodatkowo 493 punkty ostrości na podstawie detekcji fazy z pokryciem prawie całej powierzchni matrycy w efekcie gwarantują nie tylko dużą precyzję, ale także szybkość działania — tak cenną w przypadku fotografii reporterskiej i sportowej. Dodatkowo 405 z nich posiada dowolność wyboru, to 5 razy więcej niż w najmocniejszym do tej pory Z7 II. Dziesięć trybów ustawień AF pozwoli dobrać ustawienia nie tylko do swoich preferencji, ale także do każdej sytuacji, która Cię spotka.

Brak migawki mechanicznej - rewolucja?

Co więcej, szybkie skanowanie liniowe matrycy za pomocą procesora niemal całkowicie refukuje efekt "rolling shutter", czyli zniekształceń poruszających się obiektów, dzięki czemu Nikon zdecydował się na odważny krok w postaci porzucenia migawki mechanicznej na rzecz całkowicie elektronicznej. Jej maksymalna prędkość wynosie teraz 1/32 000 s, pozwalając na fotografowanie tak dynamicznych obiektów jak samoloty.
Nowy procesor bezpośrednio przekłada się także na większą pojemność buforu, określoną teraz na aż 1000 zdjęć bez spowolnienia pracy aparatu.

Nowy wizjer bez efektu "blackout"

Aparat Nikon Z 9 jest wyposażony w najjaśniejszy do tej pory (3000 nitów) wyświetlacz wizjera EVF wykonany w technologii Quad-OLED o powiększeniu 0,80x i rozdzielczości 3,69 Mpix. Dodając do tego odświeżanie na poziomie 120 Hz w połączeniu z technologią dwustrumieniową, która gwarantuje stałą widoczność bez przyciemniania podczas zdjęć w serii. Dzięki temu możesz zobaczyć każdy ruch obiektu lub najmniejszą zmianę w fotografowanej scenie.

Ulepszona ergonomia

Kolejną nowością w Nikonie Z9 to ekran LCD wyposażony w 4-osiową regulacją w pionie i poziomie, pozwalający fotografom na dokładny podgląd i lepszą ergonomię pracy przy nietypowych perspektywach, zarówno podczas zdjęć poziomych jak i pionowych. Nikon zawsze słynął z dopracowanej niemal do perfekcji ergonomii aparatów i rozmieszczenia przycisków funkcyjnych. Nie inaczej jest w przypadku nowego bezlusterkowca Z9. Intuicyjna obsługa i bardzo dobry komfort noszenia za sobą aparatu, to cechy niemniej ważne od wyśrubowanej specyfikacji.

Zaawansowane funkcje wideo

Nikon Z9 to nie tylko aparat fotograficzny, ale także rozbudowane i potężne narzędzie do nagrywania filmów. Konstrukcja opracowana przez inżynierów Nikona bardzo dobrze znosi ciągłą pracę i odprowadza ciepło, niedopuszczając do przegrzania się Z9. Dzięki temu w rozdzielczości 8K 30p model ten może pracować nieprzerwanie nawet 125 minut. Do dyspozycji jest także rozdzielczość 4K 120p do efektownych zwolnień materiału, a wszystko to w przestrzeni kolorystycznej 10-bit z próbkowaniem 4:2:2 – zarówno w kodekach Apple ProRes, jak i H.265 HEVC.





Specyfikacja zapowiada się naprawdę obiecująco. Biorąc pod uwagę fakt, że aparat zdał już egzamin na Olimpiadzie w Tokio oraz zbiera dużo pochwał, możemy spodziewać się kolejnego modelu, który wywinduje Nikona w świecie fotografii, tak jak to było wcześniej z modelami D90 i D3. Nasz fotograficzny sklep internetowy uruchomił już przedsprzedaż tego aparatu, którego dostawa jest przewidziana na połowę grudnia.